Suunto – coś więcej niż solidny zegarek sportowy
Oczywiście w dzisiejszych czasach rozwiniętego marketingu mamy zwyczaj przypisywać wszystkie zasługi reklamie i dobrej, przemyślanej strategii budowania marki. To oczywiście ważny czynnik, jednak nie jestem w stanie do końca uwierzyć, że wszyscy dajemy się aż tak łatwo oszukać pięknym opakowaniem i dopracowanej historyjce. Uważam, że produkty, które powstają i zmieniają rynek znacznie wykraczają poza obudowę urządzenia. Uważam, że żadne z takich urządzeń jak iPod, czy nie odniosłoby sukcesu gdyby nie rozbudowany, dedykowany system, który tworzą znacznie wykraczając poza swoją podstawową funkcjonalność, tworząc wspólną przestrzeń dla użytkowników (np. iTunes).
Dobrą premierę urządzenia zwykle poprzedza udana seria, która zapoczątkowuje dobrą passę. W przypadku SUUNTO linią, która zbudowała renomę fińskiego producenta w dziedzinie outdorowych multisportowych zegarków był Suunto Ambit3, z rozbudowanym środowiskiem Movescount.
Dlatego też następca flagowego modelu w pewnym sensie musiał podnieść wysoko ustawioną poprzeczkę.
SUUNTO Spartan jako multidyscyplinarna żywa platforma
System SUUNTO Spartan jest platformą, a w pewnym sensie społecznością użytkowników rozbudowanych zegarków, którzy wspólnie tworzą i rozwijają środowisko publikując i wymieniając się danymi treningowymi. Będąc w swojego rodzaju punktem odniesienia do innych osób trenujących z zegarkami Suunto Spartan. Właśnie personalny trener bazuje na rozbudowanych algorytmach, które odnosząc się do grupy odniesienia, którą ustalają na podstawie naszych wyników zmierzonych, podczas uprawiania konkretnych dyscyplin. Na tej podstawie z dużą precyzją i łatwością ustalić można cele i zrewidować wyniki. Uważam, że fenomenem tego rozwiązania jest możliwość porównania osób, które ćwiczą z podobną intensywnością. Trudno wyciągnąć przydatne wnioski porównując wyniki pomiaru tętna, przewyższenia, czy przebytego dystansu w zestawieniu z najlepszymi w danej dyscyplinie sportowej. Powyższy mechanizm pozwala wytyczać realne cele i sprawia, że społeczność, która ćwiczy na podobnym poziomie dodatkowo nas motywuje.