Rodzaje wyciągów narciarskich

   Atrakcyjność kurortów narciarskich w dużej mierze zależy od infrastruktury – ilości i różnorodności tras, ich szerokości i wydajności, która objawia się tym, ze nawet w okresie wysokiego sezonu klienci nie czekają długo w kolejkach. Różne trasy to także ukłon w kierunku narciarzy na różnych poziomach umiejętności. Każdy ma szansę znaleźć coś dla siebie o ile ma w czym wybierać, a dostosowana infrastruktura to także różne rodzaje wyciągów narciarskich.

Na sam początek

   Do najprostszych rozwiązań, niewymagających i przyjaznych podczas nauki dzieci i dorosłych należą wyciągi taśmowe. Są wygodne i intuicyjne w nauce. W zasadzie narciarz musi jedynie stanąć na taśmie i dać się wciągnąć w górę. Takie rozwiązania stosowane są w miejscach gdzie stawiane są narciarskie pierwsze kroki, na krótkim odcinku i małym pochyleniu. Zjazd z takiego wyciągu zawsze jest w bezpiecznym miejscu.

   Drugi dość łatwy w obsłudze rodzaj wyciągu dla mniej zaawansowanych potocznie tzw. wyrwij rączka – lina z rodzajem uchwytów za które należy złapać i trzymać aż zostaniesz wywieziony na koniec wyciągu. Proste w obsłudze, wymagające minimalnej kontroli nad nartami, jednak jak nazwa wskazuje – potrafi szarpnąć. Na szczęście nie spotkamy ich na bardziej zaawansowanych trasach.

Ulubiona forma wyciągu – kanapa

   Kolejnym rodzajem, w zasadzie najbardziej popularną formą wyciągów są orczyki. Są to zawieszone na linie pałąki, czasem stopowane na początku trasu. Spotykane są dwa typy tego przedsięwzięcia. Klasyczny orczyk talerzykowy i drugi przypominający odwrócony kilof „T-bar”. Oby dwa wymagają już krótkiego instruktażu i większej wprawy. Zazwyczaj jeżdżą stosunkowo wolno, mimo wszystko potrzeba chwili, by opanować taki sprzęt.

   Zdaje się, że ulubionym typem wyciągów narciarskich są wyciągi krzesełkowe. Obecnie ten rodzaj wyciągów oferują nie rzadko luksusowy wjazd na szczyt. Kanapy coraz częściej są wygodne jak prawdziwa kanapa, posiadają osłonę, która może odciąć nas od opadu śniegu czy deszczu podczas wjazdu. W większych ośrodkach kanapy są podgrzewane – co doceniają szczególnie całodniowi narciarze w mroźne dni. Dodatkowym atutem jest to, że zabierają na raz kilka osób. Oprócz chwili skupienia przy wsiadaniu i wysiadaniu sama podróż na górę nie jest stresująca. Należy jednak przestrzegać zasad bezpieczeństwa – nie bujać się, zamknąć drążek i nie zeskakiwać z kanapy po za wyznaczonym do wysiadania miejscem

Pojemne gondole

   Patrząc dalej, w większych kurortach możemy spotkać różnego rodzaju gondole. Są one dobrym środkiem transportu na dużych odległościach i wysokościach, dają ochronę od zimna i mogą zabrać na raz sporą liczbę osób. Przed wejściem do gondoli należy odpiąć narty i umieścić je w przeznaczonym do tego boksie. Zaletą tej formy jest niewątpliwie to, że daje szansę podroży turystom różnego rodzaju przez cały rok. Jest dostępna dla narciarzy i snowboardzistów, pieszych oraz w wybranych kurortach dla rowerzystów. Gondole działa na zasadzie kolejki z wagonikami jeżdżącymi dookoła trasy, zwalniając w punkcie wsiadania i wysiadania lub na zasadzie wahadła – jedna wjeżdża, druga zjeżdża w tym samym czasie