Wyjazd na narty samolotem za granicę – zalety i wady

Każdy miłośnik narciarstwa marzy o tym, aby poszusować po doskonale przygotowanych trasach we Włoszech czy Austrii. Obserwujemy coraz większe zainteresowanie Polaków wyjazdem w Alpy. Mimo tego, że większość miłośników białego szaleństwa wybiera się na wyprawy narciarskie samochodem, a czasem autokarem, to sporą popularnością cieszą się także loty. Jakie zalety, a jakie wady ma wyjazd na narty samolotem za granicę?

Żyjemy w czasach, w których do wyboru mamy naprawdę mnóstwo sposobów komunikacji. Jadąc na urlop, chcemy wypocząć, więc bierzemy pod uwagę również komfort podróży. Długie godziny spędzone w samochodzie niekoniecznie wpisują się w ramy wygodnego przemierzania kilometrów. Między innymi dlatego coraz więcej osób decyduje się na wyjazd samolotem na narty. Szczególnie jeżeli są to odległe kierunki, jak np. Włochy. Sprawdźmy, jakie są zalety, a jakie wady wyjazdu na narty samolotem za granicę.

Wyjazd na narty samolotem – w kilka godzin na miejscu

Nie da się ukryć, że lot samolotem należy do coraz tańszych możliwości podróży. Z polskich lotnisk latają tanie linie lotnicze do niemal wszystkich największych miast Europejskich. Nic nie stoi więc na przeszkodzie, aby zaplanować wyjazd na narty za pomocą takiego środka transportu.

To, co jest główny argumentem za skorzystaniem z takiej opcji, to czas. Jeżeli mieszkasz w miejscu z dostępem do lotniska lub znajduje się ono niedaleko miejsca Twojego zamieszkania, bardzo szybko skończeniu pracy możesz korzystać z urlopu, zjeżdżając na nartach po Alpejskich szlakach.

Na narty samolotem
TRAVEL_LIFESTYLE_2019_2020_20

Wystarczy zaledwie kilka godzin, aby dotrzeć do docelowego miejsca. W tym samym czasie samochodem lub autokarem mógłbyś dojechać jedynie do granicy Polski.

Ponadto podróżując samolotem, nie musisz martwić się o dodatkowe opłaty na autostradach, przepisy ruchu drogowego i ograniczenia z tym związane, radary czy mandaty.

Dobre połączenia z kurortami

Sporym udogodnieniem jest fakt, że istnieje coraz większa oferta lotnisk, które położone są niedaleko popularnych kurortów. Dzięki temu możemy praktycznie bezpośrednio lecieć w miejsce docelowe. Ponadto mają stałe połączenia. To na przykład Hiszpania, Andora czy Francja.

Oferta lotnicza dla narciarzy ciągle się powiększa. Już teraz możemy wybierać spośród wielu pozycji. Kierunki, które warto wziąć pod uwagę, to m.in.:

  • Poprad, Słowacja – kompletnie bez korków i kilkugodzinnej podróży. Z lotniska w Popradzie dotrzesz w mniej niż godzinę do wielu miejscowości górskich;
  • Zermatt, Szwajcaria – to znana wszystkim miłośnikom szusowania miejscowość, gdzie czekają alpejskie czterotysięczniki. Bezpośredni lot z Warszawy do Zurychu zajmuje 2 godziny. Do Zermatt czeka nas następnie ok. 4-godzinna wyprawa pociągiem;
  • Schladming, Austria – samolotem do Austrii dostaniemy się z Warszawy. Do Wiednia dolecimy w około 1,5 h, by następnie dostać się do bajecznego Schladming, który zachwyca świetnie przygotowanymi trasami i pięknymi widokami. Alternatywą jest bezpośredni lot z Polski do Salzburga.
  • Val di Sole, Włochy – mało kto wie, że od lotniska w Modlinie dzielą nas zaledwie 2 godziny od Bergamo. Następnie przesiadamy się w autokar i w 3 godziny jesteśmy w Val di Sole, gdzie czekają na nas wspaniałe warunki do jazdy na nartach;
  • Trzy doliny, Francja – francuskie trzy doliny są na wyciągnięcie ręki. Z Warszawy dolecimy tu w 2,5 h. Z lotniska przewiezie nas ski bus do miejscowości Isère, gdzie czeka nas ponad 600 km doskonale przygotowanych tras.

Niestety, w samych Alpach jest bardzo mało lotnisk. W związku z tym lepszym pomysłem jest dojazd autem. Poza tym w niektórych rejonach warunki pogodowe są na tyle nieprzewidywalne, że czasami niemożliwe jest bezpieczne lądowanie. Dobrym przykładem jest lotnisko w Insbrucku, które zlokalizowane jest między górami. Czasami bywa tak, że przez złe warunki atmosferyczne musimy wylądować w innej miejscowości, co sprawia, że istnieje konieczność załatwienia dodatkowego transportu do miejsca docelowego. Wyjazd na narty samolotem w tym wypadku jest nieco gorszym pomysłem niż np. autem.

Wyjazd na narty samolotem - bagaż

Wyjazd na narty samolotem – określona pojemność i waga bagażu

Co do wad wyjazdu na narty samolotem, z pewnością musimy wspomnieć o bagażu, który może być problematyczny. W końcu musimy ze sobą zabrać sporo grubej odzieży zajmującej sporo miejsca, a także sprzęt narciarski, którzy nie jest najmniejszych gabarytów. Problem dotyczy głównie tańszych linii lotniczych, gdzie każdy dodatkowy kilogram bagażu oznacza dopłatę.

Niektórzy nie wyobrażają sobie podróży bez dodatkowego jedzenia, niezbędnych kosmetyków czy dużej ilości garderoby. W przypadku chęci lotu jest to nieco uciążliwe, gdyż każda sztuka bagażu będzie dodatkowo płatna.

Dobrą informacją jest natomiast to, że często w sezonie linie lotnicze oferują różne ciekawe zniżki dla fanów białego szaleństwa. Jest to np. sprzęt sportowy jako dodatkowy bagaż w cenie biletu.

Opłaty za ekwipunek narciarski są zależne od danej linii lotniczej. LOT wymaga opłaty za taki bagaż w kwocie 100 zł za lot krajowy, 250 zł na międzynarodowy i 450 zł za międzykontynentalny. Natomiast  Wizzair – od 42 do 60 euro za jedną sztukę bagażu.

Dojazd do kurortu

Należy wspomnieć również o tym, że nie wszędzie transfer z lotniska do miejsca docelowego będzie możliwy. Sporym utrudnieniem może być dotarcie do wybranego kurortu. Z reguły lotniska oddalone są nawet o kilkadziesiąt km od takich miejsc. Można jednak umówić się z gospodarzami ośrodka, do którego się wybieramy po odbiór z lotniska. Alternatywą jest komunikacja zbiorowa.

Podróż samochodem lub autokarem jako alternatywa lotu samolotem na narty

Alternatywą wyprawy samolotem mogą być wyjazdy zorganizowane np. przez agencję. Często w ofercie występują także szkolenia z profesjonalnymi instruktorami. Jedziemy wtedy autokarem, a sprzęt zazwyczaj pakowany jest w osobny transport. Nie martwimy się wówczas o transfer z lotniska czy dodatkowe opłaty.

Ostatnią możliwością jest oczywiście wyjazd autem. To bardzo kosztowne i czasochłonne przedsięwzięcie, jednak ma jedną główną zaletę. Możemy zabrać wszystko, co jest nam potrzebne, bez żadnych ograniczeń. Sprawdź w naszym ostatnim artykule, jak bezpiecznie przewozić sprzęt autem. Jest to także lepsza opcja, gdy wybieramy się w Alpy, za sprawą słabego połączenia powietrznego. Autem możemy dojechać w każde miejsce, nie martwić się o transfer z lotniska, co szczególnie ważne jest w mało skomunikowanych miastach. Nie jesteśmy także od nikogo zależni, niestraszne nam warunki i opóźnienia. Ostateczną decyzję dotyczącą tego, czy warto wyjeżdżać na narty samolotem powinniśmy podjąć samodzielnie po zapoznaniu się ze wszelkimi zaletami oraz wadami tego rozwiązania.