Jak smarować narty?
Istnieją dwie metody smarowania powierzchni nart. Pierwsza z nich polega na rozprowadzeniu rozgrzanej substancji po powierzchni narty. Po jej wystygnięciu, tworzy się na nich charakterystyczna warstwa ochronna, która z reguły powinna wytrzymać najpóźniej do końca zimy.
Druga metoda jest znacznie prostsza i polega na rozprowadzeniu chłodnego smaru po powierzchni narty. Metoda ta jest co prawda znacznie mniej czasochłonna, ale za to przynosi wyłącznie krótkotrwałe efekty. Oczywiście czynność tą należy wykonywać możliwie w suchym i ciepłym miejscu a najlepiej – całkowicie pozbawionym wilgoci.
Czym smarować narty?
Teraz przechodzimy do najważniejszego punktu naszego blogowego poradnika. Zadajmy sobie więc pytanie, czym smarować nasze narty.
Istnieją trzy rodzaje smarów, wykorzystywanych w procesie smarowania nart. Pierwszym z nich jest smar niebieski. Jest on dostosowany do „pracy” w warunkach silnego mrozu. Jeśli więc w naszych zimowych planach mamy wyjazd w zimne partie gór, warto skorzystać właśnie z tego smaru.
Jeśli mamy zamiar jeździć w bardziej „cywilizowanych” warunkach, dobrym rozwiązaniem będzie skorzystanie z typowego, żółtego smaru. Jest on dostosowany do temperatur sięgających minimalnie powyżej zera.
W naszym serwisie narciarskim bardzo często smarujemy trzecim rodzajem smaru, tym razem o pomarańczowej kolorystyce. Jest to produkt uniwersalny, charakteryzujący się optymalną pracą w temperaturze 0 do -10 stopni Celsjusza.
Kilka słów podsumowania o smarowaniu nart
Podsumowując, choć samo smarowanie nie wystarczy, to wciąż pozostaje ono jedną z najważniejszych czynności konserwujących narty. Powierzchnię smaru warto stosunkowo często odnawiać, by zachować pełne właściwości jezdne narty.
Odwiedź nasz serwis narciarski